Jajka co prawda miały wyjść w wersji półpłynnej, ale najwyraźniej nie wyczułam swojego piekarnika. Błąd na pewno naprawię w kolejnej odsłonie przepisu:)
Składniki na 2 tosty:
- 4 kromki chleba tostowego (użyłam tego z ziarnami)
- 2 jajka
- 4 plasterki żółtego sera
- 2 plasterki chudej wędliny
- czosnek granulowany
- suszone oregano
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- sól do smaku
Chleb tostowy opiekłam na chrupko w opiekaczu.
Jajka upiekłam w formie na muffiny: 2 komory teflonowej formy wysmarowałam olejem, wlałam do nich jajka, lekko osoliłam i zapiekałam przez 10 minut w 180 stopniach na termoobiegu - przykryte folią aluminiową (po 8 minutach białko nie było jeszcze dobrze ścięte, a po 10 żółtko już było całkowicie ścięte, więc myślę, że następnym razem nastawię je na 9 minut i zobaczymy jak wyjdzie).
Na chrupiący chlebek ułożyłam ser i wędlinę, doprawiłam czosnkiem i oregano i wstawiłam na 2 minuty do piekarnika, by ser się rozpuścił (można też wstawić do mikrofalówki).
Jajka wyjęłam z formy i włożyłam między kromki tostowe, przekroiłam na trójkąty i gotowe. Do tostów nie był potrzebny żaden sos, a wyszły pyszne i chrupiące. Polecam:)
poproszę takie na śniadanko! ja właśnie wolę jajka na twardo. wygodniej się wtedy je (;
OdpowiedzUsuńCzęstuj się:), a ja lubię, gdy żółteczko się trochę rozlewa:)
UsuńPieczone jajko w toście? Jakie ciekawe połączenie! Wygląda cudownie pysznie :)
OdpowiedzUsuńAno pieczone:)
Usuńpychota!:) oryginalne tosty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPięknie Ci te tościki idą. Może kanapkarnio śniadaniarnię otworzysz?
OdpowiedzUsuńPod warunkiem, że się do mnie przyłączysz:)
UsuńSwietny pomysł. Kupuję :)
OdpowiedzUsuń