środa, 2 kwietnia 2014

Tagliatelle z cukinią i marchwią


Nie spodziewałam się, że obiad bezmięsny może mi tak posmakować:). Miłe zaskoczenie:). Oczywiście duża w tym zasługa duetu idealnego, czyli czosnku i oliwy z oliwek, które w mojej ocenie mistrzowsko pasują do wszelakich makaronów:)!

Składniki (na 2 porcje):
- 2 porcje makaronu tagliatelle
- pół dużej cukinii
- 1 duża marchew
- 2 małe cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- garść posiekanej natki pietruszki
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 jajko
- ok. 1/3 szklanki śmietanki 18%
- sól i pieprz do smaku

Makaron ugotowałam al dente w lekko osolonej wodzie, resztę składników przygotowałam podczas gotowania się makaronu. 
Cebulę pokrojoną w piórka lekko zeszkliłam na oliwie z oliwek. Marchew i cukinię pokroiłam w długie cienkie piórka (mam do tego fajny obierak z odpowiednią końcówką), najpierw do cebuli dodałam marchew, gdy lekko zmiękła na patelnię dołączyła cukinia. Całość doprawiłam solą i pieprzem i chwilkę razem poddusiłam. Na koniec dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek, wszystko dokładnie wymieszałam i chwilę razem zasmażyłam.
Do kubka wlałam śmietankę, wbiłam jajko, dodałam 2 szczypty soli i 1 szczyptę pieprzu, całość dokładnie wymieszałam. 
Odcedzony makaron dodałam do warzyw na patelni, całość obsypałam świeżą natką pietruszki i wszystko razem dokładnie wymieszałam trzymając patelnię na niewielkim gazie. Gaz wyłączyłam, makaron zalałam sosem, wymieszałam i gotowe:)
U mnie jajko trochę się ścięło- co widać na zdjęciach:P



17 komentarzy:

  1. Pyszne warzywne dodatki do pysznego makaronu... jak ja dawno nie jadłam cukinii!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie to wygląda :)) już iście wiosennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. cukinia i marchewka wg mnie współgrają ze sobą idealnie, więc wg mnie to dlatego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no wyszło Ci idealnie, prosto, bez dziwnych dodatków, wyeksponowałaś makaron pięknie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, jako totalny mięsożerca byłam naprawdę zaskoczona, że dania bez mięsiwa mogą tak smakować:)

      Usuń
  5. pyszne połączenie.. pyszne!
    Matko, i tak prosto można zrobić?! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, sama się zdziwiłam, że tak szybko mi wyszedł pyszny obiadek:)

      Usuń
  6. Koniecznie zrobię w weekend, bo mam jeszcze pół cukinii. Co to za narzędzie do obierania, bo się zaciekawiłam ? ;) Lubie takie bibeloty i małe pomocniki, właśnie kupiłam sobie w lidlu łopatki silikonowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam takie kuchenne cudeńka, tutaj masz linka do obieraka, któego używałam http://allegro.pl/obieraczka-skrobaczka-do-warzyw-owocow-2w1-c-i3931915059.html, sprawdza się rewelacyjnie!:)

      Usuń
    2. fajne !!! :) Ja tam zwykłą obieraczką jakoś dałam rade, ale wyszło przeprzyszne, rozpływam się jak myślę o tym obiadku :) Ja zrobiłam z kurczakiem jeszcze, co by menszczyzne pokarmić :) i dodałam szczyptę kurkumy i makaronić był cudnie słoneczny, iście wiosenne danie, na pewno powtórzę jeszcze :) jajka nie miałam

      Usuń
    3. No pewnie, zwykłym obierakiem też się uda, tylko ja taka porypana maniaczka gadżetów kuchennych jestem:P
      Cieszę się, że obiadek podpasował:), ja też się nim zajadałam:)

      Usuń
  7. takie szybkie obiady są najlepsze :) makaron wygląda przepysznie, nic tylko zajadać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śpiąca jestem chyba i przeoczyłam twój nowy obiadek ,ale pyszności !.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz że jestem makaroniara i uwielbiam takie dania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie szybki i pyszne makarony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, stwierdziłam, że dotąd kochane przeze mnie mięsiwo naprawdę nie jest konieczne przy każdym obiedzie:)

      Usuń

Dzięki za Wasze opinie :)