Upał daje się we znaki... po tygodniu spędzonym z niemowlaczkiem nad jeziorem chętnie wróciłam do swojej kuchni, by ugotować coś "zjadliwego" na taką pogodę. Lekki kurczak z fasolką szparagową okazał się strzałem w dziesiątkę- bez uczucia przejedzenia i bez pocenia się nad talerzem:)
Składniki:
- 0,5 kg mięsa z udźca kurczaka
- 0,5 dużej ostrej cebuli
- 1/3 szklanki mleka
- 1 łyżeczka mąki pełnoziarnistej
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju z pestek winogron
- czosnek granulowany
- sól i pieprz
Jako dodatek:
- fasolka szparagowa zielona
- orzechy nerkowca
Mięso z kurczaka dokładnie umyłam, oczyściłam i oprószyłam solą, pieprzem oraz granulowanym czosnkiem (tym ostatnim dość obficie)- odstawiłam do lodówki na pół godziny.
W teflonowym garnku rozgrzałam olej, na którym zeszkliłam drobno posiekaną cebulę. Dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek, chwilę wszystko razem podsmażyłam po czym dodałam mięso z kurczaka. Obsmażyłam je z obu stron po czym zalałam je niewielką ilością wody (ok. 1/3 szklanki). Całość dusiłam pod przykryciem przez kilka minut.
Do małego słoiczka wlałam mleko i dodałam mąkę, energicznie potrząsając zamkniętym słoiczkiem dokładnie wymieszałam składniki. Powstałą zawiesinę dodałam do duszącego się mięsa i wszystko razem gotowałam na małym gazie cały czas mieszając. Na koniec doprawiłam solą i pieprzem.
Podałam z fasolką szparagową ugotowaną na parze z posiekanymi orzechami nerkowca.
Fasolka i mięsko ,pysznie.
OdpowiedzUsuńi znów moje smaki, fajnie to zgrałaś....i bez kombinowania!
OdpowiedzUsuńTy to wiesz jak kusić zdrowym obiadem!:)
OdpowiedzUsuńZdrowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam :) Pyszna propozycja, jak zresztą wszystkie na blogu :) Zostaję!
OdpowiedzUsuń