Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania jednogarnkowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania jednogarnkowe. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 lutego 2016

Zupa krem z pomidorów wszelakich


A dziś propozycja na łatwą i szybką zupę krem z pomidorów. Jak dla mnie idealna na tę porę roku, rozgrzewająca i sycąca:)

poniedziałek, 30 listopada 2015

Kremowa zupa fasolowa z boczkiem i chorizo







Zrobiło się zimno i o niczym tak nie marzę jak o gęstej, kremowej zupie o posmaku wędzonki. Fasola, boczek i smak chorizo to według mnie połączenie idealne... i od razu robi się cieplej:)

środa, 3 czerwca 2015

Młoda kapusta z szynką i włoszczyzną




Młoda kapusta na wiosnę... po prostu klasyk:). ZAWSZE, absolutnie zawsze ją przygotowuję, pewnie jak 3/4 Polaków! I słusznie, kapustę na diecie można jeść do woli- jej strawienie wymaga od naszego organizmu większej energii niż sama wartość kaloryczna kapusty, więc możemy ją jeść absolutnie bez stresu:). Smacznego:)

środa, 25 lutego 2015

Lekki gulasz wiosenny po chłopsku



Kolejny z serii moich "bełtów", czyli wszystko do gara i jest pysznie:). Uwielbiam ten stan, gdy po tak krótkim czasie mam obiad na 3-4 dni i choć odrobinę więcej czasu na sen, a przynajmniej jakąś namiastkę odpoczynku...:). Tak tak, zrobiłam się w kuchni leniwa... chociaż w sumie to chyba nie lenistwo , a czysta kalkulacja:)

sobota, 3 stycznia 2015

Wałówka do szpitala


Większość grudnia spędziliśmy z młodszym synkiem w szpitalu, niestety Święta również... Blog zszedł na dalszy plan, a raczej na ten czas całkowicie zrezygnowałam z jego prowadzenia. Nie było to po prostu możliwe, a i sił na to zbytnio nie miałam. Mam nadzieję, że więcej tam nie wrócimy...
Jeść coś jednak musieliśmy, więc gotowanie mnie nie ominęło.
Obiad do szpitala musi być przede wszystkim wygodny do podgrzania, więc przeważnie przygotowywałam jednogarnkowe mieszanki z mięskiem i warzywami. Ta szczególnie przypadła mi do gustu, chyba ze względu na kiełbasę, która całości nadała fajnego smaku i aromatu. Plastikowe pudełko podpisane nazwiskiem pacjenta i numerem zajmowanej sali szpitalnej już mniej zachęcało do jego spożycia... do tej pory nie mogę zmyć tych podpisów:P

czwartek, 20 listopada 2014

Indyk z warzywami, kaszą oraz nutą miodu i bazylii


Ostatnio coraz częściej jestem zmuszona do korzystania z gotowych mieszanek warzywnych, a to za sprawą Małego Prezesa, który zaczął ząbkować i to on teraz dyktuje rytm mojego dnia. Czasem chętnie ze mną gotuje i z ciekawością przygląda się wszystkiemu co robię, a czasem jest po prostu wielki SPRZECIW i koniec, matka nie ma nic do gadania. W takich sytuacjach ratuję się daniami jednogarnkowymi, które dzięki gotowym mrożonkom można przygotować dosłownie w pół godziny. A z takiego gara mamy obiad na 2-3 dni... zbawienne wręcz rozwiązanie w podbramkowych sytuacjach:)
A do tego jest to lekka propozycja obiadowa bogata w "dobre" węglowodany i białko, czyli tak jak lubię, zdrowo i smacznie:)

niedziela, 9 listopada 2014

Pełnoziarniste penne z kurczakiem w czerwonym curry


A to mój kulinarny eksperyment, który okazał się pysznym strzałem w dziesiątkę. Oczywiście miał to być FIT obiad dla mnie, podczas gdy mój zawsze-jedzący-kotlety-mąż już pierwszego wieczora chciał mi go zjeść! Może jeszcze go przekonam do lżejszej kuchni...:)
Dodatkowym plusem tego dania jest jego prostota i ekspresowe tempo jego wykonania. Dla mnie rewelacja!

wtorek, 4 listopada 2014

Kalafior w czerwonym curry z kurczakiem i gryczaną


O mej miłości do kaszy wiedzą już chyba wszyscy, a kto nie wie to właśnie się dowiedział! Pomysłów na dania z jej udziałem nie mają u mnie końca, ale nie chcę być taka monotematyczna i wrzucam je na bloga z małymi przerwami:)
aaaa, ten kalafior naprawdę miał taki kolor...:P

poniedziałek, 3 listopada 2014

Szynka duszona z warzywami i fasolą



A dziś proponuję sycące danie jednogarnkowe- dużo mięsa, fasoli i warzyw:) Idealne na chłodne dni i pożywne, no i z powodzeniem można je zabrać do pracy.

czwartek, 16 października 2014

Makaron pełnoziarnisty z kremem brokułowym i cheddarem


Właśnie do mnie dotarło, że najbardziej lubię zielone warzywa... no może poza brukselką, co do której jakoś nie potrafię się przekonać. Patrząc po moich kulinarnych wyczynach mogę jednogłośnie stwierdzić, że to tych warzyw używam najczęściej i jak do tej pory robiłam to całkowicie nieświadomie:). Co stanowi o ich sile? Przede wszystkim są niskokaloryczne, ale też zawierają mnóstwo witaminy C i magnezu, no i pomagają chronić nasz organizm przed chorobami nowotworowymi. Samo dobro!:)
A dziś taki mój wymysł na szybko:), pestki słonecznika są tu obowiązkowe... dużo pestek:)

czwartek, 9 października 2014

Kasza gryczana niepalona Symbio z warzywami w 5 minut


Obiad totalnie resztkowy.. można do niego wrzucić dosłownie wszystko co nam "zbywa". Nie jest to przepis, a jedynie pomysł jak wykorzystać to, co zostało nam z poprzedniego dnia z niewielką pomocą zawartości zamrażarki:)