Składniki:
- 1 opakowanie mrożonej marchewki z groszkiem
- 2 czubate łyżeczki cukru
- 1 czubata łyżeczka soli
- 3 łyżki zwykłego mleka
- 1,5 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka masła
Marchewkę z groszkiem ugotowałam do miękkości z dodatkiem soli i cukru (wody było tyle, by dosłownie lekko przykryć warzywa). Ja osobiście lubię marchewkę z dużą ilością sosu, więc nie odlewałam powstałego wywaru tylko wyłączyłam gaz i dodałam łyżkę masła, by samo się roztopiło.
Do małego słoiczka wlałam mleko i wsypałam mąkę, słoik zakręciłam i dynamicznie nim przez chwilę potrząsałam, by powstała jednorodna zawiesina (ten sposób jest niezawodny- spróbujcie:-)). Zawiesinę wlałam do marchwi, wymieszałam i wszystko razem zagotowałam, mieszałam aż zgęstnieje.
Dla jeszcze lepszego smaku i koloru zblendowałam pół szklanki gotowej marchewki z groszkiem (wraz z sosem) i z powrotem dodałam do marchewki. Wszystko razem wymieszałam i gotowe!
Gwarantuję, wyszła pyszna!:)
Smak dzieciństwa ! Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj na obiad miałam taka marchewkę:) Pychota!
OdpowiedzUsuńja do tytułu bym jeszcze dodała mega pysznie:) wygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuńhihi, dziękuję ślicznie:)
UsuńA wiesz, że zapomniałam o tym pysznym dodatku do obiadu?. Dzięki:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam!:) a tak dawno nie robiłam.
OdpowiedzUsuńoj, jak pięknie, no i mamy podobne garnuszki, ja w kffiotki, ale kształt ten sam;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tutaj :). Sporo prostych, ale ciekawych przepisów :). Marchewka z groszkiem zawsze na czasie ;). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! Cudne zdjęcie :) Ale ja wolę jak marchew jest bez takiej ilości sosu. Ot zboczenie z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńO tak,zdjęcia kuszą ,a co dopiero sama potrawa,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób na marchewkę, na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńmmm, cudownie wygląda, uwielbiam ten dodatek do obiadu :)
OdpowiedzUsuń