niedziela, 2 lutego 2014

Bułka zapiekana z myśliwską


Ciąg dalszy naszej śniadaniowo- weekendowej fascynacji zapiekanymi bułkami. Na razie nie widzę opcji na lepszy początek dnia:)

Składniki na 2 porcje:
- 2 spore bułki
- 2 plasterki żółtego sera
- 1 jajko
- 1 małe pętko kiełbasy myśliwskiej
- 1 spora cebula
- pęczek szczypiorku
- garść świeżej kolendry
- sól i pieprz do smaku
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego

Cebulę pokroiłam w piórka i zeszkliłam na oleju. Dodałam pokrojoną kiełbasę i wszystko razem lekko podsmażyłam.  Z bułek odcięłam "kapelusze" i wydrążyłam miąższ.
Piekarnik nagrzałam do 150 stopni (bez opcji termoobiegu). 
Do miski wbiłam jajko, dodałam połowę posiekanego szczypiorku, posiekaną kolendrę, drobno pokrojony ser oraz zasmażoną cebulę z kiełbasą. Całość doprawiłam solą i pieprzem, wszystko dokładnie ze sobą wymieszałam. Obie bułki wypełniłam powstałym farszem i ułożyłam wraz z kapeluszami (można je dołożyć później) na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zapiekałam 10 minut w temperaturze 150 stopni i kolejne 5 minut w temperaturze 180 stopni.
Podałam zapieczone bułki obsypane pozostałym szczypiorkiem.


6 komentarzy:

  1. Powiem Ci, że taka buła to doskonały pomysł na... kolację! U mnie kanapki królują wieczorem, dlatego bardzo mi się to podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to przepysznie wygląda! Jak ja bym takie zjadła... ale kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  3. szalejesz z tymi jajowymi śniadaniami:) ciężko się zdecydować, która wersja lepsza:)
    Ps. gotowanie za głosowanie już trwa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah i oh - tyle moge wydukać jak na nią patrzę ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamawiam taką jedną na śniadanie (lub obiad lub kolację - wszystko jedno;)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Wasze opinie :)