Jakaś rybna odmiana na weekendowy obiad, zamiast rosołu i schabowych:)
Składniki:
- ok. 400 g fileta z łososia
- kawałek cukinii
- pomidorki koktajlowe
- pieczarki
- czerwona cebula
Marynata do łososia: 1 łyżka musztardy, 1 łyżka oliwy z oliwek, 2 łyżki sosu worcester, sok z połowy cytryny, skórka otarta z całej cytryny, sól
Marynata do warzyw: oliwa z oliwek, suszone oregano, czosnek granulowany, sól i pieprz
Łososia pokroiłam w większą kostkę, zamarynowałam i wstawiłam do lodówki na jakieś 30 minut. Warzywa umyłam, pokroiłam, zamarynowałam i również wstawiłam do lodówki. Patyczki do szaszłyków przez ten czas moczyły się w wodzie.
Piekarnik nagrzałam do 200 stopni. Warzywa wraz z rybą nakłułam na patyczki i ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam 7 minut z jednej strony i 5 minut z drugiej.
Absolutnie idealne ,zdrowe ,tym razem ja poproszę podwójną porcję!.
OdpowiedzUsuńJak widzę takie kolorowe szaszłyczki to odrazu chce mi się grilla na świeżym powietrzu :D Świetny pomysł na lżejszą wersję grillowego dania ;)
OdpowiedzUsuńSzybkie, proste i bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńtaki szaszłyk to jest to!
OdpowiedzUsuńMniam. Uwielbiam szaszłyki, z łososiem jeszcze nie jadłam, ale szybko nadrobię!
OdpowiedzUsuńpochłonęłam takiego w czasie między jednym, a drugim mrugnięciem oka :)
OdpowiedzUsuń