Słodki, prosty i obłędny deser, który spokojnie można wykonać w wersji dietetycznej. Jak dla mnie- rewelacja:)
Składniki na placuszki:
- 2 banany
- 2 jajka
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- kilka kropli aromatu waniliowego
- odrobina oleju rzepakowego do smażenia
Dodatkowo:
- mały jogurt naturalny
- 1- 2 łyżeczki cukru
- syrop klonowy
Wszystkie składniki na placuszki zmiksowałam na gładką masę w robocie kuchennym, smażyłam niewielkie placuszki na minimalnej ilości oleju rzepakowego (można patelnię teflonową wysmarować ręcznikiem nasączonym olejem, wtedy zużyjemy go jeszcze mniej).
Jogurt naturalny wymieszałam z cukrem- nie należy z nim przesadzać, bo placuszki wychodzą słodkie, no i syrop klonowy również jest bardzo słodki. Można w ogóle zrezygnować z cukru w jogurcie, a deser nadal będzie słodki.
Każdy z placuszków smarowałam jogurtem (do jednego deseru użyłam 5 sztuk), a wierzch polałam dodatkowo syropem klonowym. Jak dla mnie poezja...:)
U Ciebie tez deser, o tak. W taki upał konkretnie jeść chce się mniej...
OdpowiedzUsuńno, aż dziwne:), bo deserów u mnie raczej nie ma...co najwyżej świeże owoce:P
Usuńgoszczą u mnie od czasu do czasu ale nigdy jeszcze z takim dodatkiem! kiedyś trzeba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńpróbuj, polecam:), na pewno Ci posmakują:)
UsuńSmaczne ,bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite placuszki :)
OdpowiedzUsuńfajne!! zrobię na śniadanie:D
OdpowiedzUsuńFajne i chyba lżejsze od tradycyjnych racuchów. Muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńIch jeszcze lżejszą wersję proponuje Chodakowska- banan z jajkiem i na patelnię. Takie właśnie zamierzam teraz jeść:)
Usuńdla mnie też rewelacja! Poproszę na jutro takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńmniam!:) dawno nie robiłam placuszków.
OdpowiedzUsuńzrobiłam, pyszne!!<3
OdpowiedzUsuńo widzisz kochana! super, bardzo się cieszę:)
UsuńZajadasz się słodkościami? To musi oznaczać kolejną ciążę :) Ty nie rób nam takich numerów! :)
OdpowiedzUsuńKochana, nic się nie bój:)! Robiłam je będąc jeszcze w ciąży:)
UsuńGrzejcie dla mnie mój fotel, bo za kilka miesięcy wracam:)
Obłędnie pyszne placuszki :)
OdpowiedzUsuńAle uczta u Ciebie! Uwielbiam placuszki :)
OdpowiedzUsuń