Pałeczki kurczaka często goszczą na naszym stole. Można je jednak przygotować na mnóstwo sposobów, dzięki czemu za każdym razem smakują inaczej. Dziś wersja mocno ziołowa, z mnóstwem przypraw, a co za tym idzie- z całą gamą przenikających się aromatów.
Składniki:
- pałeczki kurczaka
- 2 duże cebule
- pół pęczka świeżej bazylii
- pół pęczka świeżej natki pietruszki
- przyprawy: imbir, czosnek granulowany, kurkuma, słodka papryka, curry, tymianek, oregano, zmielone liście lubczyku
- sól do smaku
Cebulę posiekałam w piórka i dodałam do niej posiekane świeże zioła. Wszystko dokładnie wymieszałam, pałeczki natarłam solą i ułożyłam na cebuli. Obficie obsypałam je z obu stron przyprawami, wymieszałam z cebulą i odstawiłam na pół godziny do lodówki (najlepiej, gdyby mięsko przegryzło się w przyprawach przez noc). Całość wrzuciłam do rękawa do pieczenia dolewając pół szklanki wody na dno worka (dzięki temu mięso nie wyschnie). Piekłam w 180 stopniach przez ok. 50 minut, na ostatnie 10-15 minut rozcięłam worek, by skórka dobrze się przypiekła.
Osobom na diecie polecam jedzenie bez skórki, zawsze to odrobina kalorii mniej:)
Wytopiony tłuszczyk wraz z cebulką zlałam do słoiczka, będzie stanowił świetną bazę np. do bigosu czy mięsnego sosu.
Smacznego drobiowego:)
Uwielbiam właśnie kiedy potrawa jest przepełniona ziołami.. z czego bazylia jest moją ulubioną :-) rzeczywiście z ty m gustem coś tu się zgadza:)
OdpowiedzUsuńNawet mocno się zgadza:)
Usuń