Oczywiście w 3 sekundy naleciało mnie na makaron- jakikolwiek, ale musiał być makaron:). W lodówce znalazłam mozzarellę, kabanosy, pomidorki... nic więcej nie trzeba mi było:).
Danie gotowe w 10 minut, aromat w domu zapewniony na resztę dnia:)
Składniki dla 1 osoby:
- porcja ulubionego makaronu
- 4-5 pomidorków koktajlowych (użyłam wiśniowych)
- 3 laski podsuszanych kabanosów
- 1 kulka mozzarelli
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz do smaku
Makaron ugotowałam al dente w lekko osolonej wodzie. Resztę przygotowałam podczas gotowania makaronu.
Kabanosa pokroiłam w małe kawałki, pomidorki w ćwiartki, mozzarellę w cienkie plastry, a czosnek starłam na tarce. Na patelni zrumieniłam kabanosy (jeśli wytopi się zbyt wiele tłuszczu wystarczy przetrzeć patelnię papierowym ręcznikiem), dodałam czosnek, a po chwili pomidory i ser. Całość oprószyłam sola i pieprzem, mieszałam do momentu prawie całkowitego rozpuszczenia się sera. Dodałam ugotowany makaron, wymieszałam i gotowe.
Banalnie prosty, banalnie szybki i obłędnie pyszny obiad:)
Na prawdę pomysłów w kuchni Ci nie brak :) Fajny pomysł. Kiedyś pewnie przetestuję, choć kabanosów u mnie mało.
OdpowiedzUsuńPysznie !.
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jestem przekonana że przepyszne :)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam takie makarony :)
OdpowiedzUsuńpatrząc po zdjęciu to mogą być takie cienkie kabanosy ;) to maestro będą pasować ;) mam nadzieję, że wyjdzie dobre ;)
OdpowiedzUsuńtak tak, to były takie cieniutkie kabanosy. I jak wyszedł makaron?
Usuń