czwartek, 6 lutego 2014

Szybkie pomidorowe ragu z makaronem bucatini


Będąc jakiś czas we Włoszech zauważyłam, że włoskie mamy czy babcie wcale nie używają świeżych pomidorów do przygotowania sosu pomidorowego. Bo w sumie i po co, skoro półki sklepowe pełne były (i nadal oczywiście są) przeróżnych passat i przecierów pomidorowych. Ja wyznaję tę samą zasadę, tak jest zdecydowanie szybciej i wygodniej, ale nadal pysznie:)
Szybki sos pomidorowy z mięsem do każdego rodzaju makaronu- tym razem użyłam makaronu bucatini. 
U mnie w wersji lżejszej, bez zbędnego tłuszczu.


Składniki:
- 50-60 dkg mięsa mielonego (u mnie pół na pół indyk i szynka)
- 500 g przecieru pomidorowego (użyłam Pudliszki)
- 4-5 ząbków czosnku
- 3 czubate łyżeczki słodkiej papryki
- 3 łyżeczki cukru
- 2-3 łyżeczki suszonego oregano
- 2 łyżeczki suszonych pomidorów w proszku
- 1 łyżeczka kolendry
- czosnek granulowany (opcjonalnie)
- sporo soli do smaku
- pieprz

Mięso zmieliłam, a raczej pocięłam w robocie kuchennym (okazało się, że nóż tnący spokojnie może zaspokoić maszynkę do mielenia mięsa). Podsmażyłam na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu (szynka go trochę wytopi) doprawiając solą i pieprzem oraz dodając przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie je doprawiłam dodając: słodką paprykę, suszone pomidory, oregano i kolendrę.
Dobrze wysmażone mięso zalałam przecierem pomidorowym, dodałam ok. 1 szklankę wody i cukier, który przy kwaśnym smaku pomidorowym jest niemalże niezbędny. Całość wymieszałam, porządnie doprawiłam solą i czosnkiem granulowanym i dusiłam na małym ogniu przez kilka minut.
Podałam z makaronem ugotowanym al dente.


8 komentarzy:

  1. Cudowny taki makaron! Idealne danie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe jedzonko, a w dodatku leciuteńkie, wypróbuję w Twojej wersji :)), pozdrawiam Martuś ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I to jest to : prosto, szybko i smacznie !

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie i pięknie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszny obiadek!:) i można podać z ziemniakami czy ulubionym makaronem:D albo dodać do zapiekanki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak, można żyć bez maszynki do mięsa. Ja takowej nie posiadam. Ale zawsze fascynowała mnie nazwa ragu ( czy raczej ragout). Dla mnie to zawsze była potrawka :D
    Ale lubię takie dania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się zorientowałam to nazwa pochodzi od francuskiego ragout, we Włoszech jednak widziałam tę potrawę pisaną z włoska, czyli ragu- przeważnie spaghetti a la ragu (czyli sos pomidorowy plus mięso mielone, natomiast spaghetti a la bolognese to makaron z samym sosem, a przynajmniej tak to wyglądało we włoskich kartach dań:P).

      Usuń

Dzięki za Wasze opinie :)