Gdybym miała zjeść tę zupę w wersji niezmiksowanej to pewnie byłoby to niezłe wyzwanie:). Urodziwa to ona nie była, jednak po zmiksowaniu okazała się strzałem w dziesiątkę- bardzo aromatyczna, dość ostra i co najważniejsze- lekka i zdrowa!
Składniki:
- 4 podudzia z kurczaka bez skóry
- 2 ostre cebule
- 2 małe pietruszki
- 2 liście białej kapusty
- pół pora łącznie z liśćmi
- pół dużego brokuła
- kawałek bulwy selera
- 1 pęczek natki pietruszki
- pół pęczka świeżego lubczyku
- 2 trójkąty śmietankowego serka topionego
- 2-3 ząbki czosnku
- spora szczypta kurkumy
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- ekspandowany orkisz od Symbio
- orzechy makadamia od Symbio
Do garnka z zimną wodą wrzuciłam oczyszczonego kurczaka, zagotowałam i odszumowałam wywar. Na małej patelni zeszkliłam na oleju rzepakowym cebulę na koniec dodając do niej przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie dodałam do garnka wszystkie warzywa, zawartość patelni i pół pęczka pietruszki (pietruszkę i selera pokroiłam drobno, resztę w większe kawałki). Całość gotowałam do miękkości mięsa i warzyw.
Kurczaka wyjęłam, do zupy dodałam serek topiony, świeży lubczyk i pozostałą część natki pietruszki, i wszystko razem zmiksowałam na gładki krem. Doprawiłam przyprawami i gotowe.
Podałam z ekspandowanym orkiszem i posiekanymi orzechami makadamia od Symbio.
Serek topiony można oczywiście zamienić na słodka śmietankę, mleczko kokosowe czy serek mascarpone- ja akurat takowych nie posiadałam w domu:)
oesuuuuu, weź no......musimy się jakoś zgadać, będziesz mi słoiki wysyłać :D
OdpowiedzUsuńma śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJuż lubię ten apetyczny krem.
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ten krem :)
OdpowiedzUsuń