A dziś na obiad to, co kocham najbardziej- makaron, mięsko i pomidory! Są to trzy składniki, bez których obejść się nie potrafię! Makaron oczywiście polecam pełnoziarnisty... bardzo ubolewam, że mój organizm go nie toleruje:(
W mojej wersji oczywiście danie odchudzone:)
Składniki:
- 0,5 kg świeżo zmielonej szynki
- 400 g pomidorów w kawałkach (użyłam gotowych z dodatkiem bazylii i czosnku)
- 1 mały koncentrat pomidorowy
- ulubiony makaron
- 1 mała cebula cukrowa
- 0,5 małej bulwy selera
- 1 szklanka czerwonego wina
- 3 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki sosu sojowego
- przyprawy: słodka papryka, zmielone suszone pomidory, czosnek granulowany, oregano, sól
Drobno poszatkowaną cebulę i starty na dużych oczkach seler poddusiłam na patelni dodając 1 łyżkę sosu sojowego i szklankę wody. Warzywa dusiły się ponad 20 minut- do momentu osiągnięcia konsystencji "papki", od czasu do czasu podlewałam je wodą i mieszałam. Dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek i jeszcze chwilę poddusiłam. Dodałam mięso, doprawiłam 2 łyżkami sosu sojowego, 5 łyżeczkami słodkiej papryki i dobrze wysmażyłam.
Potem kolejno dodawałam: pomidory, koncentrat pomidorowy i wino, doprawiłam sporą ilością soli, papryki, oregano i czosnku. Wszystko razem dusiłam jeszcze przez ok. 10 minut- w tym czasie ugotowałam makaron z niewielką ilością soli (al dente).
Makaron odcedziłam, przepłukałam wodą (wiem, że to "niepoprawne", ale w ten sposób pozbyłam się zbędnej skrobi) i wymieszałam z sosem. Gotowe:)
Smacznego pomidorowego:)
pyszny obiadek:) takim makaronem nigdy nie pogardzę:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się:)
UsuńUwieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelbiam ! Bolognese zawsze i wszędzie pyszny, chyba, że zepsuje się go 94736 kg żółtego sera, czego nie znoszę. Zazdroszczę takiego obiadu !
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę mi zostało, zapraszam!:)
UsuńMniam! Chętnie bym zjadła na obiad taki makaron. :) Pysznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMakarony to coś co tygryski lubią najbardziej :) A przynajmniej bardzo lubią :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak przyrządzony makaron:)
OdpowiedzUsuńKurcze.. ja u Ciebie też się chyba zadomawiam :-)
OdpowiedzUsuńBolognese... ale dawno nie jadłam:)
oo ale nietypowe! ja robię z piersi z kurczaka :)
OdpowiedzUsuńPycha! W ogóle świetne przepisy z użyciem makaronu- genialnie się prezentują, zjadłabym wszystkie!:)
OdpowiedzUsuń