poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Lekki makaron ze szpinakiem i warzywami

To jedno z dań pod tytułem "czyścimy lodówkę i wyjadamy resztki". W mojej zamrażarce zalega mnóstwo "końcówek" różnych mrożonek, niby nic konkretnego, a miejsca do chłodzenia innych potraw jednak brak. Moje postanowienie- wyczyścić zamrażarkę do zera!
Szpinak pozostał mi z poprzedniego dnia, więc przygotowanie obiadu zajęło mi dosłownie 10 minut (chociaż przy odrobinie organizacji również z przygotowaniem szpinaku nie powinno zająć więcej czasu) :P

A najbardziej cieszy mnie fakt, że mój żołądek pogodził się już z makaronem pełnoziarnistym i jego tradycyjna wersja może pójść w odstawkę!:)


Składniki:
- porcja makaronu pełnoziarnistego dla 2 osób
- szpinak z tego przepisu
- resztki mrożonej fasolki szparagowej
- resztki mrożonych warzyw (u mnie mieszanka chińska)
- 1 czerwona cebula
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- sól i pieprz do smaku

Makaron ugotowałam al dente w lekko osolonej wodzie, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W trakcie gotowania makaronu podsmażyłam na oleju cebulę pokrojoną w piórka, dodałam do niej mrożone warzywa, zalałam wszystko szklanką wody, doprawiłam solą i pieprzem, dusiłam pod przykryciem przez kilka minut.
Szpinak z poprzedniego dnia lekko podgrzałam (dodałam do niego 2-3 łyżki mleka krowiego, by go lekko rozrzedzić), dodałam ugotowany makaron oraz podduszone warzywa i chwilkę razem podgrzałam. E voila:)
Komentarz mojego nigdy-nie-chwalącego-mnie-męża?:)- "Wyrabiasz się kochanie":)


14 komentarzy:

  1. czy może być coś lepszego, niż makaron ze szpinakiem? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wg mnie nie:), choć na równi uwielbiam bazyliowe pesto:)

      Usuń
  2. Ambitny plan - czyszczenie resztek zawsze odkładam w czasie, dokupuję następne i tworzy się niezły chaos. A makaron - pycha ! Sama mam szpinak w zamrażarce, a do tego świeże warzywa na działce, więc na pewno niedługo pojawi się też na moim talerzu :)
    PS : Dziękuję za pozytywne opinie na moim blogu ! Pozdrawiam autorkę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wygląda to dokładnie tak samo! Efekt jest taki, że zamrażarka zapchana, a tak naprawdę nie ma w niej nic konkretnego. Zostało mi jeszcze do opróżnienia jakieś 3/4 zamrażarki, więc duże wyzwania przede mną:P
      Pozytywne opinie dla Ciebie są jak najbardziej wskazane- dla mnie jesteś "my queen of breakfast"!:)
      Pozdrawiam!:)

      Usuń
  3. z takich czystek wychodzą najlepsze obiady!:) często mam podobny problem z tym mrożeniem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, mam jeszcze sporo takiego "żarcia" do przerobienia na obiad:), ciekawe tylko jak mój Połówek to zniesie:)

      Usuń
  4. Uwielbiam czyszczenie lodówki i gotowanie od niechcenia! Wtedy zwykle wychodzą najpyszniejsze dania i najciekawsze połączenia smaków. A makaron ze szpinakiem - klasyka i to jaka pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm uwielbiam takie szpinakowe wariacje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam szpinak. Genialnie wtapiasz się w moje smaki. Ale polecam Ci świeży szpinak. Jak raz spróbujesz nie będziesz chciała do mrożonego wrócić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Justinka, żebym ja tylko mogła go kupić gdzieś w pobliżu to z mrożonym już dawno bym się pożegnała...:(

      Usuń
  7. Haha, propozycja nie do odrzucenia ! PS : czekam na pierścionek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, już zaczęłam poszukiwania, ale ciężko znaleźć taki w kształcie płatka owsianego:P

      Usuń
  8. Ciekawe potrawy wychodzą zawsze z czyszczenia lodówki i zamrażarki :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Wasze opinie :)