Kalafior w czerwonym curry z kurczakiem i gryczaną

O mej miłości do kaszy wiedzą już chyba wszyscy, a kto nie wie to właśnie się dowiedział! Pomysłów na dania z jej udziałem nie mają u mnie końca, ale nie chcę być taka monotematyczna i wrzucam je na bloga z małymi przerwami:)

aaaa, ten kalafior naprawdę miał taki kolor...:P

Składniki:
- pół sporego kalafiora
- pół fileta z kurczaka
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej
- 2 czubate łyżeczki czerwonej pasty curry (użyłam Tao Tao)
- 1 łyżeczka curry
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- sól i pieprz do smaku (opcjonalnie)

Cebulę pokrojoną w kostkę zeszkliłam na oleju w teflonowym garnku. Dodałam do niej przeciśnięty przez praskę czosnek, chwilę podsmażyłam, a następnie dodałam kurczaka pokrojonego w kostkę i pastę curry. Wszystko dokładnie wymieszałam i podsmażyłam do momentu aż mięso się zetnie z wierzchu. Następnie dodałam podzielonego na różyczki kalafiora i zalałam dużą szklanką wody. Wymieszałam i dusiłam pod przykryciem przez kilka minut aż kalafior zmięknie. Całość doprawiłam curry i cynamonem, a na koniec dodałam ugotowaną wcześniej kaszę. 

Nie doprawiałam już solą i pieprzem, bo pasta była dostatecznie ostra, a kaszę ugotowałam wcześniej w osolonej wodzie, ale doprawianie to zawsze rzecz indywidualna:). Zamiast pieprzu można dać więcej pasty jeśli lubicie takie ogniste smaki, ale pamiętajcie, że kasza wchłonie cały sos i może być ostro:)

Danie wyszło bardzo aromatyczne, soczyste i bardzo sycące, polecam wszystkim kaszomaniakom:)