Moja ukochana pomidorowa w nowej, jeszcze lżejszej odsłonie:)
Składniki:
- 1 pęczek młodej włoszczyzny
- 1 duża cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- pół słoiczka (ok. 8 szt.) suszonych pomidorów w zalewie
- 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 2 listki laurowe
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego
- sól i pieprz do smaku
- do podania- ziarna słonecznika i jogurt grecki
Cebulę pokroiłam w kostkę i zeszkliłam w teflonowym garnku, na koniec dodałam posiekany czosnek i go lekko podsmażyłam, by uwolnił swój aromat. Dodałam umytą i obraną włoszczyznę, całość zalałam wodą tak, by przykryła zawartość garnka. Dodałam 2 listki laurowe i gotowałam pod przykryciem na niewielkim ogniu przez ok. 30 minut. Następnie dodałam suszone pomidory oraz koncentrat, trochę uzupełniłam wodę i wszystko razem gotowałam przez kolejne 30 minut.
Wyjęłam listki laurowe, całość zblendowałam na gładki krem (jeżeli chcecie mieć super gładki krem to można zupę dodatkowo przetrzeć przez sito- ja uznałam, że nie jest to konieczne:P), a na koniec doprawiłam do smaku solą i pieprzem.
Zupa w smaku wyszła obłędna:), jej dodatkowym atutem jest to, że może posłużyć jako sos np. do pulpetów albo duszonego mięsa czy gołąbków jako lżejsza i zdrowsza wersja bez mąki i śmietany. Coraz częściej właśnie w ten sposób przygotowuję sosy do mięsa i bardzo sobie cenię ten sposób ich wykonania. Polecam do wypróbowania:)
Mniam uwielbiam pomidorową :-)
OdpowiedzUsuńz suszonymi pomidorami, pychota! :)
OdpowiedzUsuńświetna konsystencja tej zupy ;)
OdpowiedzUsuńWOW! O suszonych pomidorach nie pomyślałam :) Cudny smak!!
OdpowiedzUsuńMłode warzywka najlepsze! I takie zupy kremy w szczególności ;)
OdpowiedzUsuń