Dziś dietetyczna wersja tradycyjnego makaronu z białym serem - tak jak się wcześniej zarzekałam:)
Wersja "normalna", czyli makaron z serem i boczkiem już była, teraz czas na wersję odtłuszczoną, lżejszą i na pewno zdrowszą:)
Składniki (na 2 duże porcje):
- 200 g makaronu razowego świderki
- kawałek wędzonej kiełbasy drobiowej (dł. ok. 20-25 cm)
- 1,5 dużej cebuli
- 200 g białego chudego twarogu
- 4-5 łyżek posiekanego szczypiorku
- sól, pieprz
Nastawiłam wodę na makaron, w tym czasie posiekałam cebulę w mniejsze kawałki, a kiełbasę w kostkę. Cebulę doprawiłam solą i pieprzem, dusiłam na patelni z odrobiną wody do miękkości (od czasu do czasu dolewałam wodę). Jak cebula zmiękła dodałam do niej kiełbasę i wszystko podsmażyłam razem do zrumienienia- nie dolewałam już wody, bo zależało mi, by cebulka delikatnie się przypaliła i uwolniła "smażony" aromat. Odstawiłam z gazu i dodałam posiekany szczypiorek.
Makaron ugotowałam al dente, dodałam do niego mieszankę cebuli, kiełbasy i szczypiorku, wkruszyłam biały ser i na małym ogniu wszystko razem podgrzewałam do lekkiego stopienia się sera. Doprawiłam sola i pieprzem.
Mój największy krytyk kulinarny, a jednocześnie maniak "kluchów z boczkiem i serem"- mąż- powiedział, że w tej wersji kluchy smakowały jak prawdziwe:), więc śmiem stwierdzić, że tak właśnie jest:)
Smacznego serowego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za Wasze opinie :)