Weekend, pora na śniadanie a w chlebaku czerstwy chleb. Jeśli w lodówce znajdziemy jeszcze ze 3 parówki i 2-3 jajka to mamy wszystko co jest potrzebne na świetne sycące śniadanko! I żeby było jasne- chlebek będziemy jeść mięciutki:)
Składniki:- kilka kromek czerstwego chleba
- 2 jajka
- 3 parówki
- przyprawy: zioła prowansalskie, czosnek granulowany, suszona pietruszka, słodka papryka, sól
- olej rzepakowy do smażenia
Do roztrzepanych jajek dodałam po sporej szczypcie każdej przyprawy, jedynie suszonej pietruszki dodałam więcej. Parówki pokroiłam na małe kawałki, każdy z nich dodatkowo rozcięłam z jednej strony na 4 części. Na jednej patelni podsmażałam na rumiano parówki, a na drugiej chlebek obtoczony w jajku z przyprawami. Śniadanko wyszło pyszne:)!
Mniam! Uwielbiam chleb w jajku :))
OdpowiedzUsuńJak byłam dzieckiem, Rodzice często mi takie robili:) To pyszne, szybkie i fajne śniadanie, kolacja... whatever! grunt, że smakuje:)
OdpowiedzUsuńWreszcie jesteś. Gdzie się podziewałaś?
OdpowiedzUsuńHej hej Justinka!!!! Sprawdź etykiety do tego przepisu..... dochodziłam do siebie:)
UsuńNo kochana gratulacje!! Duży buziak i zdrówka życzę Wam :)
Usuńhihih, dziękuję ślicznie:). Zdrówko się przyda, nawet bardzo, bo wirusy przyciągam ostatnio jak jakiś magnes:(, Buziaki!
UsuńJa też tak miałam w stanie "błogosławionym". Swoją drogą zawsze mnie będzie zastanawiać dlaczego okres, kiedy łapie się wszystkie wirusy, rzyga jak kot, puchną nogi, ma się zgagę nazywają błogosławionym. No kosmos.
Usuńhahaha, dla mnie też to jakies nieporozumienie! Ja nazwałabym go raczej "przeklętym", a jak słyszę od niektórych facetów, że "ciąża to nie choroba" to mam ochotę im oczy wydrapać...:)
Usuń