poniedziałek, 11 listopada 2013

Żur dla delikatnej kobitki


Był żur dla skacowanego chłopa, czas na wersję delikatniejszą dla kobitki. Oczywiście naleciało mnie na żurek w 3 sekundy i nie było czasu na robienie zakwasu, więc w ruch poszedł gotowy z Tesco. 
Dla zainteresowanych- na blogu jest jeszcze przepis na żurek dietetyczny wykonany na własnoręcznie przyrządzonym zakwasie z otrębów owsianych, bardzo smaczna, ale odtłuszczona wersja tradycyjnego żurku. Ci, którzy jej wypróbowali twierdzą, że w smaku nie różni się niczym od tradycyjnego żurku, więc jestem z niej bardzo dumna:)
Składniki na wywar:
- 30 dkg szynki wieprzowej
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- pół selera
- 2-3 gałązki świeżej natki pietruszki
- 3 ząbki czosnku
- 3 listki laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1 łyżka soli

Pozostałe składniki:
- 0,5 l gotowego zakwasu na żurek
- 30 dkg chudej kiełbasy
- 2 łyżki chrzanu
- 2 łyżki suszonego majeranku
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- 1 łyżeczka cukru
- ewentualnie sól do smaku
- do zabielenia- mleczko skondensowane 4 %


Szynkę umyłam i pokroiłam w dość drobną kostkę. Do garnka wlałam 2,5 litra wody, dodałam obrane i umyte warzywa, pokrojone mięso oraz natkę pietruszki. Wywar zagotowałam, odszumowałam i dodałam do niego pozostałe składniki: drobno posiekany czosnek, listki laurowe, ziele angielskie oraz sól. Gotowałam na małym ogniu pod przykryciem do czasu aż mięso całkowicie zmięknie.
W czasie gotowania kiełbasę pokroiłam w cienkie paseczki i lekko podsmażyłam na patelni bez dodatku tłuszczu.
Gdy szynka zmiękła z wywaru wyjęłam warzywa i natkę pietruszki. Marchewkę pokroiłam w drobne paseczki i z powrotem dodałam do zupy, korzeń pietruszki i selera poszły na straty. Potem dodałam podsmażoną kiełbasę oraz majeranek, podgotowałam kilka minut, dodałam zakwas i zagotowałam. Doprawiłam chrzanem, cukrem, granulowanym czosnkiem, a na koniec zabieliłam skondensowanym mleczkiem (uwaga! nie można go zagotować, bo się zważy).

2 komentarze:

Dzięki za Wasze opinie :)