poniedziałek, 2 czerwca 2014

Lekkie pulpety duszone z ryżem i cukinią


Tak jak zapowiedziałam, wracam do lekkiego jedzenia...w trakcie ciąży troszkę sobie pofolgowałam, ale co tam- wolno mi było:). Oczywiście efektem tego jest nadmiar kilogramów tu i ówdzie, którego zamierzam się pozbyć zdrową dietą i rzecz jasna odpowiednimi ćwiczeniami. Z tym ostatnim muszę jeszcze trochę zaczekać, by całkowicie dojść do siebie po cesarce, ale z dietą wystartowałam od razu.
Składniki:
- 0,5 kg mielonego mięsa z indyka
- 200 g brązowego ryżu
- 1 duża cukinia
- 3 łyżki płatków owsianych
- 3 łyżki płatków żytnich
- 1 jajko
- 3 listki laurowego
- 3 ziela angielskie
- koperek (świeży lub suszony)
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
- sól i pieprz do smaku

Do mięsa mielonego dodałam płatki żytnie i owsiane, 1 jajko, słodką paprykę i curry, 2 łyżeczki koperku, sól i pieprz- wszystko razem dokładnie wymieszałam. Wilgotnymi dłońmi uformowałam małe pulpety (wyszło mi 10 szt.) i podsmażyłam je z każdej strony w teflonowym garnku bez dodatku tłuszczu. Następnie zalałam je wodą (tak, by w całości przykryła pulpety), dodałam sos sojowy, listki laurowe i ziele angielskie, wszystko razem gotowałam pod przykryciem jakieś 15-20 minut. Dolałam 1-1,5 szklanki wody, wrzuciłam wcześniej obraną i pokrojoną cukinię oraz ryż, dodałam 2 łyżeczki koperku i gotowałam pod przykryciem do miękkości ryżu (w razie potrzeby należy dolać wody).
Wyszło pyszne i łatwe w przygotowaniu danie jednogarnkowe:)


10 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemny przepis. Bardzo lubię wygodę w gotowaniu, pewnie spróbuję wykonać coś podobnego. Dzięki za inspirację i zapraszam od czasu do czasu do siebie: culinaryisland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają pysznie! Zapisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem na etapie diety! Pyszne placuszki!

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam!:) lubię Twoje fit przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo smakowicie wyglądają te pulpety, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się przepis,nigdy nie dodawałam płatkow owsianych do mięsa ,szkoda.że nie mam silnej woli ,jak ty ,żeby zgubić coś tu i ówdzie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. nooo, ja też miała plan PO, nawet się go trzymałam, ale oponka została;/ nieszczęście;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepyszny pomysł na zdrowe pulpety. :) Bardzo nam się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Smakowity obiadek! Trzymam kciuki za szybki powrót do formy i czekam na foty Młodego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm... to zdecydowanie moje smaki!pycha!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Wasze opinie :)